Po 12 wyścigach eliminacyjnych, w których wystartowało ponad 300 osób, czas na Wielki Finał Tour de Bike Atelier! Decydująca rozgrywka na trenażerach kolarskich zostanie rozegrana 25 lutego w Sosnowcu.
W tym roku zima przez długi czas nie odpuszczała, więc trenażer był niezwykle przydatny w przygotowaniach do sezonu. Wielu zawodników podkreślało jak wielką rolę odgrywał on w ich treningach, gdy warunki na zewnątrz nie zachęcały do jazdy. Cieszymy się zatem, że mogliśmy pomóc naszym uczestnikom w budowaniu formy, urozmaiceniu przygotowań i przypomnieć im trochę zapomniane po sezonie letnim uczucie rywalizacji – mówi Aleksander Zając z sieci specjalistycznych sklepów rowerowych, Bike Atelier, organizator imprezy.
W tegorocznym cyklu frekwencja, a także poziom rywalizacji stały na wysokim poziomie. Wśród startujących był m.in. jeden z czołowych kolarzy górskich w kraju, specjalizujący się w maratonach MTB, Michał Ficek, a poza konkurencją pojechał też zwycięzca torowego Pucharu Świata, Szymon Sajnok.
Hiszpania w całej Polsce
Łącznie ścigano się w 12 miastach, w całej Polsce. Inauguracja miała miejsce w Kartuzach i Tychach, a ostatnie serie rozegrano w Dąbrowie Górniczej i Poznaniu. Na mapie imprezy znalazły się też Kraków, Katowice, Nowy Sącz, Lubin, Częstochowa, Wrocław, Sosnowiec i Gliwice.
Zmagania prowadzone były na specjalistycznych trenażerach kolarskich Elite Drivo oraz Elite Turbo Muin. Dzięki podłączeniu urządzenia do monitora, na którym wyświetlana była rzeczywista trasa mistrzostw świata z Madrytu z 2005 roku, uczestnicy mogli się poczuć jakby faktycznie pokonywali hiszpańskie pagórki. Uczucie to potęgowała automatyczna zmiana obciążenia, w zależności od tego, w którym miejscu na trasie zawodnik się znajdował.
Najszybsi z najszybszych
Po zwycięstwa w poszczególnych miejscowościach sięgnęli Marcin Cupryś, Marcin Kuper, Miłosz Bik, Michał Ficek, Andrzej Jarosz, Marek Markowski, Marek Beśka, Mirosław Wójciak, Grzegorz Szwan, Sebastian Świętocki i Piotr Karoń, który wygrał dwukrotnie. Teraz najlepsi spotkają się Wielkim Finale. Odbędzie się on 25 lutego w sklepie Bike Atelier w Sosnowcu.
Wybór tego miejsca nie był przypadkowy, gdyż jest to jeden z naszych trzech – obok punktów w Tychach i Dąbrowie Górniczej – wyspecjalizowanych sklepów należących do Elite Partner. Posiada on szeroki asortyment produktów Elite, a jego pracownicy dysponują sporą wiedzą w zakresie tej włoskiej marki, a w szczególności trenażerów – tłumaczy Aleksander Zając.
W decydującym przejeździe zawodnicy zmierzą się z krótkim, ale bardzo ciężkim odcinkiem. Do pokonania będzie 5,14-kilometrowy fragment podjazdu pod Passo Fedaia w Dolomitach, którym wielokrotnie podjeżdżał peleton Giro d’Italia. Jest to trasa dla specjalistów od wspinaczki, gdyż średnie nachylenie wyniesie 5,4%, a maksymalne 9,9%. Jeśli ktoś jeździ na rowerze to wie, że są to wartości mocno dające w kość.
Pierwszy zawodnik ruszy o godz. 10. Każdy ze startujących z pewnością ucieszy się ze wsparcia kibiców, dlatego zapraszamy wszystkich do dopingowania.
Czasy startów finalistów:
- Grzegorz Szwan – 10.00
- Artur Boratyn – 10.30
- Mirosław Wójciak – 11.00
- Miłosz Bik – 11.30
- Sebastian Pakulski – 12.00
- Piotr Karoń – 12.30
- Michał Ficek – 13.00